Sąd indyjski przyznał himalajskim lodowcom status „osób prawnych” w piątek w nowej strategii ochrony, która wydaje się szybko nabierać rozpędu.
Niecałe trzy tygodnie temu Nowa Zelandia nadała podobny status rzece - Whanganui. Zaledwie kilka dni później, 20 marca, Indie podążyły za rzekami Ganga i Yamuna. Teraz lodowce Gangotri i Yamunotri, a także wodospady, lasy, jeziora, łąki i inne elementy środowiska na tym obszarze otrzymały prawa jako „żywe istoty”.
Lodowce należą do największych w Himalajach i zasilają rzeki Ganga i Yamuna. Jednak sędziowie cofają się w „niepokojącym tempie”, według sędziów Press Trust of India, a lodowiec Gangotri skurczy się o ponad 2,800 stóp w ciągu około 25 lat.
„Prawa tych podmiotów będą równoznaczne z prawami ludzi, a wszelkie obrażenia lub szkody wyrządzone tym ciałom będą traktowane jako obrażenia lub szkody wyrządzone ludziom”, stwierdził najwyższy sąd Uttarakhand w swoim orzeczeniu, zgodnie z AFP.
Prawa przysługujące tym zasobom naturalnym nie są tym samym, co prawa człowieka. Jednak daje im to legitymację prawną do pozywania lub bycia pozwanym. Ponadto wyznaczeni przez sąd „opiekunowie prawni”, którzy reprezentują nowe osoby, nie będą musieli udowadniać, że szkody, takie jak zanieczyszczenie, szkodzą ludziom - tylko, że szkodzą rzece lub innej osobie prawnej.
W przypadku tych najnowszych osób prawnych istnieje dodatkowy składnik kulturowy ich nowych statusów prawnych: trzy rzeki i dwa lodowce są uważane przez miejscową ludność za święte. Nowozelandzcy Maorysi nazywają rzekę Whanganui swoim przodkiem. W związku z tym walczą o ochronę prawną rzeki od 1873 roku Herald zauważyć jako „jedna z najdłużej toczących się spraw sądowych w Nowej Zelandii”.
Chociaż decyzje są zwiastowane jako „unikalne podejście, ”Nie są bez precedensu. Prawie sześć lat temu Boliwia stał się pierwszym, który przyznał całej naturze równe prawa ludziom. Ekwador zrobiła to samo wkrótce potem, aw 2013 roku Nowa Zelandia przyznała Parkowi Narodowemu Te Urewera status osoby prawnej.
Paradoksalne jest, że Indie powinny być tak zaniepokojone przyznaniem ludziom praw do lodu przyznawanych ludziom, gdy Indie często nie przyznają ludziom praw człowieka:
„Indie są domem dla 40 procent szacowanej na świecie 45.8 milionów niewolników, według globalnego indeksu niewolnictwa z 2016 roku opublikowanego przez australijską fundację Walk Free”. http://www.humanosphere.org/human-rights/2017/03/indias-new-welfare-rules-put-rescued-slaves-at-risk-activists-say/