Wiele lat po tym, jak zaczął podsycać spekulacje, kupując ogromne połacie nieruchomości w pobliżu stacji Diridon, Google dał pierwsze spojrzenie na to, czego gigant ma nadzieję będzie tętniącą życiem społecznością mieszaną, wplecioną w tkankę miejskiego serca miasta.
Podczas szeroko oczekiwanego spotkania społeczności w czwartek wieczorem gigant technologii zaprezentował projekt milowego odcinka niegdyś przemysłowej ziemi na zachód od autostrady 87, który obejmuje tysiące nowych domów, biur, placów publicznych, sztuki, przestrzeni kulturowej i co najmniej jeden hotel . Propozycja obiecuje przekształcić zrujnowaną część miasta i stanowi wyraźne odejście od zamkniętych korporacyjnych kampusów technologicznych, które dominują w South Bay od dziesięcioleci.
„To nie jest odchylany podmiejski budynek biurowy dziadka w Dolinie Krzemowej” - powiedział burmistrz Sam Liccardo.
Google wybrał tę część San Jose w dużej mierze ze względu na Diridon Station, która w najbliższych latach ma stać się jednym z największych węzłów tranzytowych na zachodnim wybrzeżu - z BART, Caltrain, usługami autobusowymi, a być może nawet szybkimi kolejami obsługa terminalu.
Ale w wizji Google, jeźdźcy wyjdą ze stacji nie na obecną ponurą przestrzeń płaskich parkingów, ale na tętniący życiem plac wyłożony nowymi biurowcami zakotwiczonymi przez kawiarnie i sklepy na parterze, aby przyciągnąć ludzi. Chociaż firma nie ma jeszcze wydane renderingi projektu, zdjęcia wydane w czwartek zapewniają najwyraźniejszy obraz tego, co Google sobie wyobraża.
Po drugiej stronie południowo-zachodniego rogu SAP Center Google chce stworzyć mieszkania - to oczywiste ukłon w stronę zwolenników, którzy wezwali do umieszczenia domów w pobliżu stacji. Na północny zachód od zbiornika rekina Google ma plany dotyczące hotelu. Częściowo ma to na celu przeciwdziałanie znacznej konwersji mieszkań w okolicy na krótkoterminowe czynsze za pośrednictwem czegoś takiego jak Airbnb.
Alexa Arena, dyrektor Google ds. Rozwoju nieruchomości, porównała wizję Google do nowoczesnego, przyjaznego dla pieszych projektu King's Cross w centrum Londynu, w sąsiedztwie słynnego dworca kolejowego St. Pancras, który jeździ przez kanał La Manche do Paryża i nie tylko. Powiedziała, że zarówno pracownicy Google, jak i mieszkańcy San Jose chcą wyjść ze stacji bezpośrednio do tętniącego życiem miasta. I, jak nalegała, Google chce zbudować przestrzeń, która zachowuje różnorodny, niepowtarzalny klimat San Jose.
Na północy firma chce zachować industrialny charakter, z przestrzenią dla twórców. Na południu projekt Google koncentruje się bardziej na lokalnych sklepach detalicznych i łączeniu się z naturą - tworząc i aktualizując ścieżki w pobliżu Los Gatos Creek. Obie strony zostałyby włączone do pomieszczeń mieszkalnych i biurowych.
Przestrzeń nie powinna mieć „żadnych ostrych krawędzi”, powiedziała Arena tej organizacji prasowej, zauważając, że chociaż San Jose niedawno głosowało na to znacznie wyższe budynki w pobliżu stacji Diridon Google nie planuje wszędzie budować wysoko na niebie. Arena twierdzi, że w niektórych miejscach krótsze konstrukcje mogą być bardziej atrakcyjne niż wieże - na przykład w pobliżu osiedli mieszkaniowych z domami jednorodzinnymi.
„Zaprojektowali dzielnicę, która zaspokoi ich potrzeby biurowe, ale będzie się czuła jak przedłużenie śródmieścia” - powiedział Kim Walesh, dyrektor ds. Rozwoju gospodarczego miasta - i jak bardzo wysokiej jakości, regularny obszar miejski oraz Myślę, że to musi być pierwszy. ”
Ogólnie rzecz biorąc, firma planuje stworzyć szacunkową powierzchnię biurową 6.5 o wartości miliona stóp kwadratowych i 3,000 do domów 5,000, znacznie wykraczając poza to, czego miasto oczekiwało w tej okolicy. Google chce także przeznaczyć 500,000 stóp kwadratowych na sklepy, restauracje, kulturę, sztukę, edukację i inne zastosowania, aby pomóc stworzyć aktywne miejsce, które przyciągałoby ludzi w nocy iw weekendy.
„San Jose ma poważny kryzys mieszkaniowy, a także poważny deficyt miejsc pracy”, powiedział Walesh, „więc jestem naprawdę podekscytowany tym, że Google podejmie znaczące kroki w celu rozwiązania obu tych podwójnych wyzwań”.
Propozycja stworzyłaby również 15 hektary parków, placów i terenów zielonych - w wielu przypadkach jako sposoby łączenia części wioski tranzytowej z resztą centrum miasta, a także z pobliską zatoką Los Gatos i rzeką Guadalupe.
Google przewiduje, że może zatrudnić 20,000 do osób 25,000 w sąsiedztwie zorientowanym na transport.
„Oto okazja, aby być częścią miasta” - powiedział Ricardo Benavidez, menedżer ds. Rozwoju społeczności w Google.
Podczas gdy firma wciąż znajduje się w fazie, w której dyrektor transportu San Jose, John Ristow, nazwanej fazą „kreskówkową”, planuje współpracować z Heatherwick Studio, brytyjska firma Google zwróciła się o przestrzeń King's Cross i namiotową siedzibę w Mountain View.
Aby uniknąć długich bitew prawnych, Google poprosi gubernatora o współpracę za pośrednictwem AB 900, środka 2011, który wysyła California California Quality Quality Act bezpośrednio do sądów apelacyjnych, które zostaną rozstrzygnięte w ciągu dziewięciu miesięcy. Takie projekty muszą wynosić co najmniej X mln USD, płacić pracownikom budowlanym dominujące wynagrodzenie i nie pogarszać emisji gazów cieplarnianych. Jeśli Google otrzyma pozwolenie AB 100, będzie to pierwsze zarówno dla firmy, jak i San Jose - i dobra wiadomość dla dziedzictwa Liccardo.
Nawet zanim rozpocznie się budowa - która może trwać ponad dekadę - Google chce przekształcić dawną stronę sprzętu do produkcji sadów w pobliżu autostrady 280 w miejsce szkolenia zawodowego, gdzie związki zawodowe i inni mogą pomóc mieszkańcom San Jose nauczyć się technik budowlanych i innych umiejętności zaletą możliwości pracy oferowanych przez projekt Google.
„Musimy dziś zacząć od gotowości do pracy” - powiedziała Arena.