Urzędnicy rządowi USA dodają dane z nawet 10,000 XNUMX urządzeń elektronicznych każdego roku do ogromnej bazy danych, którą skompilowali z telefonów komórkowych, iPadów i komputerów skonfiskowanych podróżnym na lotniskach, w portach morskich i przejściach granicznych tego kraju, poinformowali w Kongresie liderzy Służby Celnej i Ochrony Granic. pracowników na briefingu tego lata.
Szybka ekspansja bazy danych i możliwość dostępu do niej 2,700 funkcjonariuszy CBP bez nakazu – dwa szczegóły, które nie były wcześniej znane w bazie danych – wywołały w Kongresie alarmy o tym, w jaki sposób rząd wykorzystał informacje, z których większość jest przechwytywana od osób niepodejrzanych o żadne przestępstwo. Urzędnicy CBP powiedzieli personelowi Kongresu, że dane są przechowywane przez 15 lat.
Szczegóły bazy danych zostały ujawnione w czwartek w liście do komisarza CBP Chrisa Magnusa od senatora Rona Wydena (D-Ore.), który skrytykował agencję za „pozwalanie na masowe przeszukiwanie prywatnych danych Amerykanów” i wezwał do silniejszej ochrony prywatności.
Rewelacje dodają nowe szczegóły do tego, co wiadomo o rozszerzających się sposobach, w jakie federalni śledczy wykorzystują technologię, której wielu Amerykanów może nie rozumieć lub na którą nie zgadza się.
Agenci z FBI i Immigration and Customs Enforcement, innej agencji Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, biegli wyszukiwania z rozpoznawaniem twarzy on miliony zdjęć amerykańskich praw jazdy. Oni podsłuchiwali prywatne bazy danych rejestrów finansowych i użyteczności publicznej, aby dowiedzieć się, gdzie mieszkają. I mają zebrane dane o lokalizacji z baz danych czytników tablic rejestracyjnych, które można wykorzystać do śledzenia, gdzie jeżdżą ludzie.
Inspekcja przez CBP telefonów, laptopów, tabletów i innych urządzeń elektronicznych osób przyjeżdżających do kraju od dawna jest kontrowersyjną praktyką, której agencja broniła jako mało skuteczny sposób na ściganie możliwych zagrożeń bezpieczeństwa i określanie „intencji osoby przy wjeździe” do kraju. USA Ale odkrycie, że tysiące agentów ma dostęp do przeszukiwalnej bazy danych bez publicznego nadzoru, jest nowym zjawiskiem, przed którym ostrzegają obrońcy prywatności i niektórzy prawodawcy, może być naruszeniem praw Amerykanów z Czwartej Poprawki do nieuzasadnionych przeszukań i konfiskat.
Gdyby cała ludzkość pozbyła się telefonów komórkowych, rozwiązałoby to większość problemu. Telefony komórkowe to nowy crack….
[…] WaPo: urzędnicy celni skopiowali dane telefoniczne Amerykanów na ogromną skalę […]