Zatrzymaj się na chwilę w Dolinie Krzemowej, a obsesja na punkcie nieśmiertelności jest jasna. Technicy chcą rozwiązać dziadka problemów: śmierć.
Ewww. Alarm wampirów.
Choć może się to wydawać upiorne i wątpliwe etycznie, zainteresowanie Thiela młodą krwią i innymi gadkami przedłużającymi życie nie powinno być zaskoczeniem.
W oczach wielu technologów ludzkie ciało jest kolejną maszyną, którą można majstrować i modyfikować.
Dlaczego liderzy technologiczni są zainteresowani nieśmiertelnością? To połączenie scjentyzmu i niezwykłego bogactwa ”- powiedział Adam Gollner, autor„ Księgi nieśmiertelności ”. „Czy prezesi z Doliny Krzemowej inwestują miliony w fizyczną nieśmiertelność, czym różnią się od fantastycznie bogatych i wszechpotężnych cesarzy z chińskiej dynastii Tang, którzy zginęli, przyjmując eliksiry niekończącego się życia na bazie rtęci? Czas pokaże."
To zainteresowanie nieśmiertelnością jest dobre. Pokolenie miliarderów z branży technicznej finansuje najnowocześniejsze badania naukowe i medyczne. Ich wsparcie może zapewnić dłuższe i zdrowsze życie dla nas wszystkich.
„Biologia stała się projektem inżynieryjnym, a wielu ludzi zajmujących się technologią to inżynierowie” - mówi Sonia Arrison, autorka książki „100 Plus”, poświęconej badaniom nad długowiecznością i konsekwencjom dłuższego życia. Thiel napisał wprowadzenie.
Pomysł przedłużenia zdrowych lat ludzi „był mrzonką” - powiedział Arrison. Ale to „nie jest już szalony pomysł. To nie jest coś nieosiągalnego. Społeczeństwo ma narzędzia, dzięki którym nasze życie będzie dłuższe i zdrowsze ”.