Baby Alfie Evans była ofiarą technokracji

Alfie Evans - Zdjęcie: Facebook Alfies Army Official
Udostępnij tę historię!
W odpowiednim czasie technokracja w opiece zdrowotnej dotknie każdego osobiście. Przypadek dziecka Alfiego jest oznaką przyszłości, gdy Technocrats podejmują jałowe, oparte na nauce decyzje dotyczące tego, kto żyje i umiera oraz jakie terapie możesz otrzymać. ⁃ Edytor TN

Połączenia śmierć Alfie Evans, zmuszony od podtrzymywania życia przez lekarzy, bioetyków i sędziów - nieznajomych - i odmówił prawa do podejmowania decyzji dotyczących opieki przez rodziców, wprowadza opiekę zdrowotną na rozdroże.

Przez lata mówiono nam, że decyzje o zakończeniu życia są najbardziej intymne ze wszystkich i że jako osoby autonomiczne, my - lub jeśli jesteśmy niekompetentni, nasze rodziny - musimy mieć swobodę decydowania, kiedy odmówić wsparcia na życie, o czym mówię amen.

Niektórzy, idąc dalej za memem, twierdząc, że autonomia jest tak fundamentalna, pacjenci powinni mieć możliwość skierowania lekarzy na śmiertelną receptę lub dźgnięcie, jeśli chcą abonamentu, aby uniknąć cierpienia spowodowanego chorobą, niepełnosprawnością lub osłabieniem.

Ale, już dziś powiedziano nam to kiedy chce się życia, gdy pacjent lub rodzina chcą walczyć o każdy oddech, lub rodzice decydują się dać swoim dzieciom każdą szansę na przetrwanie przez straszny kryzys zdrowotny, bez względu na to, jak mało prawdopodobne - no cóż, autonomia ma swoje granice, nie wiesz. „Najlepsze interesy” i tak dalej.

Te przypadki stają się coraz bardziej bezczelne. Niektórzy nazywają to „bezużyteczną opieką” lub „nieodpowiednią opieką” - w oparciu o wartości użytkowe naszej technokratycznej klasy „ekspertów”, która bierze na siebie moc decydowania, kiedy życie nie jest już warte życia. Mogą nazywać to „standardami zawodowymi”, czego chcą, ale ludzie rozumieją, co się naprawdę dzieje.

Ale o to chodzi: gdyby Alfie był królewskim dzieckiem - politycznym lub sławnym - nadal byłby na utrzymaniu życia, gdyby tego właśnie chcieli jego rodzice. Byłby w innym szpitalu z nowymi umysłami i nową wyobraźnią, szukając przyczyn i metod leczenia. I to kłębi się.

Nasze instytucje znajdują się w stanie nieufności kryzysowej. W służbie zdrowia jest to hodowane i pogarszane przez każdy przypadek przymusu ze strony „ekspertów”. Wiem. Ludzie do mnie sięgają. Wysyłają e-maile lub podchodzą po moich przemówieniach. W opowieściach, które opowiadają, wyczuwam, że czasami zdarzały się dwa życia, ponieważ ludzkie poczucie wściekłości i straty jest tak surowe, że po prostu nie mogą się ruszyć.

Biorąc pod uwagę miliony razy, kiedy pacjenci i rodziny decydują się zaprzestać walki z chorobą lub urazem i pozwolić, aby natura podążyła swoją drogą, niezwykłe jest, że bioetycy i specjaliści od polityki zdrowotnej odczuwają potrzebę wypchnięcia stosunkowo niewielu dysydentów z łodzi ratunkowej. To nie w porządku. To nie tylko. I to nie jest mądre.

Jak na ironię, uważam, że lekarze w szpitalu naprawdę uważali, że w najlepszym interesie Alfie leży zatrzymanie podtrzymywania życia. Mogę uwierzyć, że nadszedł czas, aby pozwolić mu odejść.

Ale co i kogo to obchodzi? On nie był moim chłopcem. I nie był ich. Rodzice powinni być w stanie wykonać to połączenie i przenieść go do innego szpitala, który będzie chciał spróbować.

Co jeśli ustanowią technokrację i nikt nie będzie posłuszny? Chodziło o surową moc. Jeśli Alfie - Charlie Gard przed nim i ofiarami daremnej opieki w tym kraju - uciekł z diktatu, wkrótce będą też inni domagający się wolności.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze