Jest rok 2030, a techniki doskonalenia medycznego doprowadziły do powstania nowej rasy elitarnych super-pracowników.
Wyniki pracowników są mierzone, monitorowane i analizowane na każdym kroku przez ich zwierzchników korporacyjnych.
Ci elitarni super-pracownicy wykorzystują technologię na swoją korzyść, aby stać się silniejszym, szybszym i mądrzejszym.
Może to zabrzmieć jak fabuła kolejnego hollywoodzkiego hitu science fiction, ale według profesjonalnej firmy PwC może wkrótce stać się rzeczywistością.
Przeczytaj pełny raport: The Wordforce of the Future
Najnowsza firma z siedzibą w Londynie raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej wśród ponad 10,000 XNUMX osób w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Chinach, Indiach i Stanach Zjednoczonych.
Bada cztery potencjalne światy pracy w 2030, z konkurującymi siłami kształtującymi krajobraz zatrudnienia w każdym z nich.
Nacisk na znaczenie ludzi, biznesu, innowacji i środowiska wpłynie na to, jak mocno każdy z czterech scenariuszy wpłynie na przyszłość.
Raport ostrzega, że automatyzacja i sztuczna inteligencja wpłyną na każdy poziom przedsiębiorstw i ich pracowników, niezależnie od przypadku.
A megatrendy, w tym zmiany globalnej siły gospodarczej, wyczerpane paliwa kopalne, ekstremalne warunki pogodowe, wzrost światowej populacji i starzenie się siły roboczej również będą kształtować krajobraz.
W świecie, w którym biznes jest stawiany na pierwszym miejscu, a „korporacja jest królem”, pracownicy będą musieli starać się wyprzedzać i wykorzystywać wszelkie dostępne im atuty.
W raporcie stwierdza się, że na tym świecie „wysiłek ludzki jest maksymalizowany dzięki wyrafinowanemu wykorzystaniu technik i sprzętu poprawiających właściwości fizyczne i medyczne, a wydajność i samopoczucie pracowników są mierzone, monitorowane i analizowane na każdym etapie.
„Pojawia się nowa rasa elitarnych superpracowników”.
Głupi pomysł. Kto potrzebuje maszyn biologicznych, skoro masz zaawansowane roboty mechaniczne zgodnie z dyrektywami platformy AGI?