#MeToo przychodzi do Metaverse: „Byłem, wirtualnie obmacywany”
Jakiekolwiek zachowanie przestępcze lub podłe, które istnieje w świecie rzeczywistym, może i będzie również istnieć w świecie wirtualnym. Już teraz, żeńska testerka platformy oprogramowania Metaverse zgłosiła, że została niespodziewanie obmacana przez nieznajomego. Metawers nieuchronnie zmierza w kierunku bezprawia i moralnej deprawacji, poza zasięgiem rządu, podobnie jak „Dziki Zachód” z XIX wieku.