Big Data z okresu średniowiecza obalają wnioski współczesnego globalnego ocieplenia

Udostępnij tę historię!

Ci badacze klimatu nie będą powszechnie chwaleni za swoje wnioski, ale dowody mówią same za siebie: Człowiek nie powoduje globalnego ocieplenia lub ochłodzenia.  Edytor TN

Według autora Lwa Tołstoja, urodzonego pod koniec małej epoki lodowcowej, w dość chłodnym kraju:

Najtrudniejsze tematy można wytłumaczyć najbardziej sprytnemu człowiekowi, jeśli jeszcze nie ma o nich pojęcia; ale najprostszej rzeczy nie można wyjaśnić najinteligentniejszemu człowiekowi, jeśli jest mocno przekonany, że już wie, bez cienia wątpliwości, co jest przed nim złożone.

Tak więc nasz nowy dokument techniczny w GeoResJ (vol. 14, strony 36-46) prawdopodobnie zostaną zignorowane. Ponieważ po zastosowaniu najnowszej techniki dużych zbiorów danych do sześciu rocznych serii temperatur zastępczych 2,000 nie możemy potwierdzić, że ostatnie ocieplenie jest niczym innym niż naturalne - co i tak mogłoby się zdarzyć, nawet gdyby nie było rewolucji przemysłowej.

W ciągu ostatnich kilku lat współpracowałem z dr Johnem Abbotem przy użyciu sztucznych sieci neuronowych (ANN) do prognozowania miesięcznych opadów. Mamy teraz kilka artykułów w międzynarodowych czasopismach poświęconych klimatyce, które pokazują, że prognozy te są bardziej zręczne niż wyniki z ogólnych modeli obiegu.

W ciągu ostatniego roku rozszerzyliśmy tę pracę, aby oszacować, jakie byłyby globalne temperatury w XX wieku przy braku emisji dwutlenku węgla przez człowieka.

Zaczęliśmy od dekonstrukcji serii sześciu proxy z różnych regionów geograficznych - serii już opublikowanej w głównym nurcie literatury dotyczącej klimatu. Jedna z nich, seria kompozytów półkuli północnej, rozpoczyna się w 50 AD, kończy się w roku 2000 i pochodzi z badań pyłków, osadów jeziornych, stalagmitów i otworów wiertniczych.

Typowa dla większości takich serii temperatur, zygzakuje w górę i w dół, pokazując jednocześnie dwa rosnące trendy: pierwsze szczyty dotyczące 1200 AD i odpowiada okresowi znanemu jako Średni okres ciepły (MWP), podczas gdy drugie szczyty w 1980, a następnie wykazuje spadek. W międzyczasie znajduje się Mała Epoka Lodowcowa (LIA), która według kompozytu z półkuli północnej ma dno w 1650 AD. (Oczywiście MWP odpowiadało okresowi ogólnie dobrych zbiorów w Anglii - kiedy mężczyźni ubrani w tuniki i budowali wielkie katedry z wysokimi iglicami. Poprzedziły LIA, gdy był głód i Wielka Plaga w Londynie.)

Ignorując na razie MWP i LIA, możesz po prostu odrzucić tę serię temperatur na podstawie jej szczytów w 1980: nie rośnie ona aż do samego końca rekordu: do roku 2000?

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze